czwartek, 3 grudnia 2015

Beach Buggy Racing

Tytułowa gra to wesołe wyścigi samochodowe dla interfejsu Modern UI. Niosąca ze sobą sporą dawkę luzu, sympatycznej trójwymiarowej grafiki i tak mocno potrzebnego ludzkości humoru :) 


Pieszczące oko kolorowe światy zawierające ukryte skróty tras przemierzać można ugniatając swoje przedłużenie pleców w fotelach odjazdowych pojazdów podatnych na tuning mechaniczny oraz optyczny. Za sterami tychże straszliwych maszyn zasiąść można w skórze jednej z zabawnych postaci. Te niestety w przeciwieństwie do aut nie można rozwijać, ani w żaden sposób modyfikować... Miło byłoby chociażby zmieniać kolorystykę ich garderoby:)


Pędząc drogą do zwycięstwa nie ma miejsca na litość i uczciwość. Trzeba wspomagać się ekstra broniami i dodatkami. Tym bardziej, że przeciwnicy nie oszczędzają i siekają nie patrząc na zasady sportowej rywalizacji. W tym celu do dyspozycji ma się po odblokowaniu ogółem dwadzieścia siedem powerupów dostępnych na trasie plus kolejnych dziesięć. Po jednej dla każdego wybieranego ludzika stanowiącego jego niezmienną i tylko jemu przypisaną cechę. Dla jednego to będzie kula disco z muzyką, dziwnego kolesia w pocerowanym stroju zająca strzelanie marchewkami, dla zhipisiałej surferki siła kwiatów, a dla Reza będącego "twarzą gry" chwilowe doładowanie fury. Więc jest się czym pastwić nad przeciwnikami. Można wylać olej na trasie, zamontować trampolinę, zmniejszyć grawitację "przyjaciołom zza kierownicy" co jest szczególnie efektywne podczas zakrętów, podpiąć pojazdom spowalniającą kulę na łańcuchu, zostawić na drodze skrzynkę z kurczakami skutecznie nieszczęśnikowi zasłaniając trasę piórami i kurczakiem na masce, wystrzelić nietoperza śmierci najczęściej trafiającego drania na czele "peletonu" lub wykorzystać po wielu godzinach grania lub.... zapłaceniu Hydrę :) Tak, tak. Po godzinach grania. Pomimo, jakby się zdawało niewielu fur do dyspozycji każdą należałoby stuningować. Lecz by to uczynić trzeba grać. Beach Buggy Racing oferuje trzy darmowe tryby zabawy. Są to Quick Race, Championships oraz Career.


Po uruchomieniu modułu matematycznego ukrytego między uszami bloggera wychodzi z grubsza niemal potrzeba przebrnięcia przez niemal 2000 wyścigów, by móc powiedzieć z ręką na sercu "Ukończyłem grę". Iiii to przy założeniu zaliczenia wszystkich zadań za pierwszym podejściem. Jest co robić w tej gierce.

Na dzień dzisiejszy do zabawy mamy:
8 bajeranckich automobili które obejmuje tuning obowiązkowy mechaniczny i niestety kosztujący wirtualne kredyty lub rzeczywistą kasę jeśli nam się śpieszy. I tańszy, optyczny lecz zarazem do niczego niepotrzebny, zbędny. 


10 kierowców różniących się wyglądem, charakterem, zainteresowaniami, płcią lecz czy wiarą tego nie wiem. Z pewnością pośród nich jest kosmita będący miłośnikiem amerykańskiej telewizji i sitcomów z lat 80 oraz duch pirata z złotym zębem co to niby życie stracił na morzu.


15 interaktywnych tras 3D z ukrytymi skrótami, które naprawdę warto znać, by stanąć na podium. Trasy są doprawdy powiadam zróżnicowane. Prowadzą przez wulkany, lodowce, jaskinie, szklane podwodne tunele, obszary zmniejszonej grawitacji, błoto, azteckie bagna, ulice miasteczek i plaże z palmami.


37 różnych środków rażenia konkurentów i umiejętności mających dopomóc graczowi w szczęśliwym finiszu. A uszczęśliwiają różne dodatki. Raz pomogą butle z nitro jeśli to np. etap na czas. Innym razem coś strzelającego opóźniającego naszych poprzedników umożliwiając nam dogonienie ich, a gdy to gracz jest numer jeden przydać się może tarcza broniąca przed atakami z nie wiadomo jakiego powodu agresywnych ślamazar wąchających toksyczne gazy z naszych rur wydechowych i palonych opon.


Na koniec pewien ogromny plus w tych czasach. Beach Buggy Racing nie krzyczy o potrzebie podpięcia do internetu. A czyni tak wiele innych produkcji wcale do tego nie wymagających sieci.


strona domowa:   http://www.vectorunit.com/beach-buggy-racing/
MicrosoftStore:   https://www.microsoft.com/pl-pl/store/games/beach-buggy-racing/9wzdncrdv0l0

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz